Co warto wiedzieć o kooperatywach spożywczych?
Jeśli chcesz jeść zdrowe, niczym niepryskane produkty, to kooperatywa spożywcza jest właśnie dla Ciebie. Wyjaśnimy Ci, czym jest ten ruch społeczny i dlaczego staje się on coraz bardziej popularny w naszym kraju. Czy supermarkety i sklepy, które w swojej ofercie posiadają głównie „śmieciowe” jedzenie, mają się czego obawiać? Naszym zdaniem tak i to bardzo.
W kooperatywy spożywcze – czyli dobrowolne zrzeszenia, mające na celu zamawianie, transport i dostarczanie ekologicznych produktów – włączają się przede wszystkim osoby mieszkające w wielkich miastach. To oni mają ograniczony dostęp do rolników, których uprawy nigdy nie poczuły chemii. Albo przynajmniej nie w takim stopniu jak produkty spożywcze oferowane na półkach większości sklepów. Tworząc grupę, o wiele łatwiej jest zorganizować cały proces tak, by szybko i w pełnym komforcie niepryskane owoce czy warzywa trafiały na miejskie stoły.
Idea kooperatyw spożywczych jest prosta – „ Wiem, co kupuje, Wiem od kogo i Wiem, co jem”. W ramach zrzeszenia można nabywać nie tylko BIO owoce i warzywa. Rolnicy i gospodarstwa, które zajmują się ekologicznymi uprawami oraz hodowlami, oferują również jaja, nabiał, ryby, mięso, wędliny czy miód wielorakiego gatunku. Wszystko to, co w kuchni jest nam niezbędne.
Czy kooperatywy spożywcze to firmy?
Kooperatywa spożywcza w żadnym wypadku nie jest tworzona dla zysku. Jedynym zarobkiem może cieszyć się lokalny rolnik, ale to akurat duży plus w czasach olbrzymiego wyzysku przez supermarkety. Wreszcie doceniamy inicjatywy, które są tworzone w zgodzie z naturą i dla naszego zdrowia. Same kooperatywy spożywcze nie są biznesem. Owszem, niektóre pobierają ustalony procent od wartości zamówień, ale pieniądze te trafiają zawsze do wspólnej puli zrzeszenia i są wykorzystywane w celu jego rozwoju. Środki te przeznaczane są na transport zamówień, wynajem magazynu, w którym przechowywane są eko produkty czy na szkolenia dla nowych członków.
Z całą pewnością takie inicjatywy są godne pochwały. Warto wspierać lokalne rolnictwo. Polska ziemia jest w stanie wyhodować wszystko, co jest nam niezbędne do życia. Nie musimy nabywać produktów zagranicznych, które po to, by przetrwać, nafaszerowane są chemią. Wszystko to dla naszego zdrowia, ale i naszej gospodarki. Dajmy zarobić polskim rolnikom, którzy oferują naprawdę ekologiczne produkty (choć niekoniecznie kwalifikujące się np. do certyfikatów, te bowiem niejednokrotnie wymagają odpowiedniej skali produkcji, technologii, infrastruktury…różnie) i wkładają sporo serca w swoją pracę.
Warto jeść zdrowo
Jeśli w Twojej okolicy nie ma jeszcze kooperatywy spożywczej (łatwo sprawdzisz to w wyszukiwarce internetowej), to na pewno warto taką założyć. Może to przecież zrobić każdy. Generalnie, większość kooperatyw prowadzi ogólnodostępne sklepy, z całą pewnością kilka takich funkcjonuje, np. w Warszawie. Produkty pozyskiwane przez kooperatywę może nabyć każdy, ale warto zostać członkiem kooperatywy i cieszyć się cenami ze specjalną zniżką. Członkostwo przeważnie wiąże się z pewną formą zaangażowania w sprawy kooperatywy, np. odbywanie raz w miesiącu dyżuru w danym sklepie.
Kooperatywy spożywcze to bardzo ciekawa, inspirowana oddolnie inicjatywa. Dzięki nim, mieszkańcy miast mają alternatywę dla żywności oferowanej w sklepach. Poza tym, dają one poczucie kontroli nad tym, co jemy oraz ogromny powód do satysfakcji, że bierzemy sprawy w swoje ręce, potrafimy zadbać o zdrowie i jednocześnie wesprzeć lokalnych rolników.
2 komentarze
[…] chcą prowadzić zdrowy styl życia i zwracają uwagę na ochronę środowiska. Na czym polega kooperatywa spożywcza i jakie zalety wykazuje w ramach rozwoju społeczeństwa obywatelskiego? Kto może do niej […]
[…] działają kooperatywy spożywcze? To proste. Członkowie takiego zrzeszenia w wybrany dzień dokonują zamówienia określonych […]