Dzieci od pewnego momentu przejawiają ogromne zainteresowanie przedmiotami, które nam, dorosłym, wydają się niespecjalnie atrakcyjne. Chodzi tu o nagłe i niepohamowane pragnienie zabawy klamkami, zamkami, guzikami, przyciskami, kablami… Naprzeciw tym potrzebom wychodzi tablica edukacyjna dla dzieci. Chciałbym zainspirować Czytelników do samodzielnego wykonania takiej tablicy.

Przygotowanie takiej tablicy wpisuje się w metodę Montessori i podążanie za dzieckiem, ponieważ umożliwia maluchowi samodzielne eksplorowanie interesujących go obiektów. Jest ona idealna, aby dziecko ćwiczyło umiejętności praktyczne oraz sprawność palców i dłoni. Dla dziecka do 2. roku życia to bardzo ważne i nie takie oczywiste, a przy okazji zabawy z taką tablicą może ono ćwiczyć motorykę małą – chwyty, uściski, no i przede wszystkim wyobraźnię.

                                                                                   Tablica z zamkami

Tablica Montessori zrób to sam

Tablica z zamkami itp. nie jest wielkim wyzwaniem do zrealizowania, nie trzeba tu być ,,złotą rączką”, choć nie jest to też rzecz do zrobienia od ręki, bo wymaga przemyślenia i przygotowania. W pierwszej kolejności warto przygotować sobie odpowiednie elementy, tzn. stare zamki, buty (ćwiczymy wiązanie sznurowadeł), buciki na rzepy, klamki, sznurki, przyciski. Cała sztuka polega na umiejętnym montażu do tablicy, najlepiej drewnianej deski.

Ewentualnie, dobrym pomysłem jest przytwierdzenie takiej tablicy Montessori do ściany, tak aby zabawa nią była bezpieczna, a dziecko mogło ćwiczyć z wszystkimi przedmiotami w pionie, a nie na podłodze – solidnie zainstalowana tablica dla dzieci posłuży bardzo długo i powinna absorbować maluchy przynajmniej na kilka minut. Warto umieścić na niej przedmioty, które dziecko będzie uczyło się obsługiwać z czasem, np. magnesy na sznurku to bardzo ciekawy pomysł.

                                                                        Tablica edukacyjna dla dzieci

P.S. Ukłony dla Dziadka – tablica dla dziecka zaprezentowana na powyższych zdjęciach to dzieło, jakie zrobił dla swojego wnuczka