Recenzja książki „Oszutka” autorstwa Janelle Brown
„Oszustka” Janelle Brown, wyd. Agora
Czasami zdarza mi się trafić na książkę owianą pewną intrygującą legendą sukcesu, opinią, że jest po prostu świetna. Właśnie tak jest w przypadku ,,Oszustki”, o której na początku wiedziałam tylko tyle, że na podstawie tej powieści ma powstać serial na platformie Amazon Prime i przy produkcji pracuje Nicole Kidman. Ciekawe więc o co tyle krzyku?
W książce poznajemy perspektywy dwóch kobiet: Niny oraz Vanessy. Pierwsza z nich, razem ze swoim chłopakiem, ,,wyławia” w mediach społecznościowych zamożne osoby, które mogą okraść. Ta druga – Vanessa – jest idealną ofiarą Niny czyli instagramową celebrytką, epatującą luksusem i kosztownościami. Jak nietrudno się domyślić, ścieżki obu bohaterek w końcu się krzyżują, ale prowadzi to do zupełnie nieoczekiwanych wydarzeń.
Dlaczego spodobała mi się ,,Oszustka”?
Widzę tę książkę na dwóch płaszczyznach. Pierwsze jej oblicze to klasyczny thriller, powieść z suspensem i napięciem, które uwielbiam. Co ciekawe, od razu podpowiem, że zakończenie książki jest nieoczywiste aż do samego końca. Zastosowano w niej podwójną narrację, która skłania do refleksji i czyni całą historię znacznie atrakcyjniejszą.
Ponadto, ,,Oszustka” jest dla mnie świetnym pretekstem do rozważań na temat roli i wpływu mediów społecznościowych na nasze życie. Mamy w niej wiele przemyśleń na temat uzależnienia od social mediów, znaczenia anonimowości w sieci oraz tego jak ludzi nauczyli się tworzyć fałszywy wizerunek samych siebie, aby leczyć kompleksy oraz tworzyć sztuczne poczucie bezpieczeństwa i wyższości.
Po lekturze, wiem już skąd wzięło się zainteresowanie adaptacją powieści i z dużym zainteresowaniem będę wyczekiwała realizacji na małym lub dużym ekranie. Zdecydowanie polecam ,,Oszustkę”, to bardzo dobra rozrywka, która przyda się na nadchodzące, deszczowe wieczory.
Zostaw komentarz