Kolejna porcja ciekawych nowości literackich dla przedszkolaków od wydawnictwa EGMONT
„Basia. Wielka księga pytań”
„Basia i śmieci”
„Ratujmy ziemię. Wielka księga zabaw”
Zdaje się, że już kiedyś wspominałam, że mój starszy syn jest fanem Basi. My z mężem może niekoniecznie, ale skoro Gabrysiowi pasuje, Basia regularnie ląduje na kupce książek do przeczytania przed snem. Kwietniowe nowości okazały się bardzo na czasie. „Wielka Księga Pytań” to zbiór różnych zagwostek, jakie na co dzień pojawiają się w małych główkach: „Czy mogę dostać na śniadanie żelki?” „Dlaczego znowu ktoś nasiusiał na deskę?” (to mój osobisty hit, każda mama chłopców mnie zrozumie:)) „Dlaczego czekamy i czekamy na autobus?” i mnóstwo innych tematów, które poruszane są w wielu rodzinach. A odpowiedzi – udzielane przez mamę, tatę i starszego brata Basi – najczęściej w pełni satysfakcjonowały mojego pięciolatka, a czasami stanowiły punkt wyjścia do bardziej złożonych wyjaśnień i tematów. Tej pozycji literackiej z serii o Basi daję zdecydowanie 5+
„Basia i śmieci”to też bardzo wartościowy tytuł. Mój syn był trochę wprowadzony w temat segregowania odpadów, gdyż mamy w domu kilka koszy na śmieci, a do tego oddzielnie zbieramy kompost i szkło. Czasami miewał wątpliwości czy np. kubeczek po jogurcie wrzucić do kosza z żółtym, niebieskim czy czarnym workiem. A książka ta pozwoliła nakreślić mu szerszy kontekst dbania o środowisko i wytłumaczyć czemu ma służyć ta cała zabawa w kolory. Autorki, jak zawsze w punkt, poruszają ważkie tematy w przystępny sposób. Teraz mój syn wracając do domu, zwraca uwagę na porozrzucane na drodze śmieci i mówi, że potem wieloryby połykają te zalegające puszki lub torebki foliowe. Podobnie, jak w przypadku „Wielkiej księgi pytań”, „Basia i śmieci” stanowiła punkt zaczepienia do tematu ochrony środowiska. A przekaz z tej książki został wzmocniony kolejną nowinką Egmontu: „Ratujmy Ziemię. Wielka księga zabaw”. To już jest zdecydowanie książka o charakterze edukacyjnym i dość mocnym przekazie. Dzieci poprzez zabawę i atrakcyjną formę graficzno-interaktywną (otwierane okienka, mnóstwo ilustracji, elementy ruchome i wyciągane, gry, zagadki oraz quizy). Powiem tak, teraz starszy syn krzyczy na mnie, gdy za długo leję wodę podczas czyszczenia buzi młodszemu, a sam siebie nazywa przyjacielem przyrody :) Podejrzewam, że obie pozycje zostały wydane akurat w kwietniu ze względu na Dzień Ziemi obchodzony 22.04. Dzieci dodatkowo maglowały temat ekologii w przedszkolu i bardzo cieszy mnie wzrost świadomości dotyczącej ochrony środowiska już u kilkulatków.
Zostaw komentarz