Recenzja „Biblioteczka Montessori. Ciało Człowieka”
Dawno żadna propozycja z nowości Egmontu tak się nam nie spodobała, jak pudełko z sensorycznym zestawem materiałów edukacyjnych o częściach ciała. Mój pięcioletni syn po prostu wsiąkł, przerabiamy obrazki z podpisami codziennie od dwóch tygodni i jeszcze mu się to nie znudziło. Za każdym razem wykorzystujemy inne elementy – filcowe modele narządów wewnętrznych oraz obrysy chłopca i dziewczynki, by móc je ułożyć w odpowiednie miejsce w ciele lub karty z obrazkami oraz nazwami narządów bądź folie z układem nerwowym, krwionośnym, kostnym i mięśniowym. Do zestawu dołączona jest też książeczka, w której w prosty sposób opisane są owe układy i narządy. Mój syn jest fanem jelita cienkiego i pęcherza moczowego. Trochę wstyd się przyznać, ale zarówno mąż, jak i ja mieliśmy powtórkę z lekcji biologii w szkole
Dzięki mnogości materiałów można za każdym razem w inny sposób odkrywać tajniki ludzkiego ciała. Cały zestaw został przygotowany tak, by dziecko (oraz rodzic:)) mogło uczyć się fizjologii człowieka poprzez zabawę. W książeczce rozpisane są również pomysły na wspólne odkrywanie poszczególnych materiałów, co jest świetnym rozwiązaniem dla rodziców nie czujących się za dobrze w wymyślaniu kreatywnych scenariuszy zabaw.
Książkę kupicie TU.
Zostaw komentarz